Kolejny polski himalaista ginie w górach

Artur_Hajzer_fotografiaArtur Hajzer, wybitny polski himalaista, twórca Polskiego Himalaizmu Zimowego,  zginął w trakcie ataku szczytowego na Gaszerbrum I w Pakistanie. Jego towarzysz Marcin Kaczkan przeżył i wrócił do bazy.

Cel prywatnej wyprawy Artura Hajzera i Marcina Kaczkana to zdobycie w jednym sezonie mającego 8068 m szczytu Gaszerbrum I i o 33 m niższego Gaszerbrum II z przejściem przez łączącą je przełęcz Gaszerbrum Col (6400 m).

Więcej informacji na RMF24.pl

Na portalu pojawił  się także świetny artykuł podsumowujący najważniejsze tragedie jakie wydarzyły się w Himalajach i Karakorum.

Rok 2013 nie jest dobry dla polskiego himalaizmu. Do jego zakończenia jeszcze 6 miesięcy. Czy będą kolejni, za których będziemy się za rok modlić w Jaskini Wiercicy?

Świetnie zapowiadający się 12-letni wspinacz z Włoch nie żyje

tito-traversa-criptoniteW wyniku groźnych obrażeń po upadku z wysokości 15-20 metrów w Orpierre zmarł 12-letni Tito Traversa. Włoch walczył o życie trzy dni, leżąc w śpiączce w szpitalu w Grenoble. Do tragicznego wypadku doszło w wyniku nieprawidłowo zmontowanych ekspresów. Tito zjeżdżał z drogi rozgrzewkowej, w momencie kiedy część z ekspresów (prawdopodobnie aż osiem), niestety znajdujących się w górnej części drogi, wypięło się. Nadal nie wiadomo, w jaki sposób doszło do takiego niedopatrzenia…

Więcej informacji na ten dramatyczny temat można znaleźć na portalu wspinanie.pl

Nie znam się na montowaniu ekspresów, przelotek, nie wiem jak działają, nie wiem jak dobrze je mocować, wiem jedno – ekspresy, przelotki etc mają ratować wspinaczom życie!!! Dlaczego, więc czasem zawodzą?? Dlaczego giną 12-latkowie i 24-latkowie??

Już niedługo, 31 sierpnia 2013 roku, 1-sza rocznica śmierci Marcina Kurasia.