Msza Święta i Tablica na Wiktorówkach

tablicaŚP. Marcin Kuraś zginął 31 sierpnia 2012 roku podczas wspinaczki w Żlebie Drege’a w Tatrach. W pierwszą rocznicę tego wypadku rodzina i przyjaciele Marcina zebrali się na Wiktorówkach, by modlić się w jego intencji i odsłonić pamiątkową tablicę.

W imieniu rodziny serdecznie dziękujemy Kapitule na Wiktorówkach za wyrażenie zgody na powieszenie tablicy.

Słowa wdzięczności i uznania dla TOPR za pomoc w przymocowaniu tablicy oraz przy organizacji mszy.

Dziękujemy znajomym i przyjaciołom Marcina za tak liczną obecność.

Zobacz relację z tego wydarzenia:

Zobacz galerię zdjęć:

„Jeszcze 15 minutek”

Marcin-Magda_02Poznaliśmy się na zajęciach, na kursie speleo. Jego grupa miała zajęcia z ratownictwa, ja byłam na początku swojego kursu, więc nie do końca zdawałam sobie sprawę, co w praktyce ratownictwo oznacza dla osoby ratowanej 😉 Potrzebowali jednej osoby na ochotnika, zgłosiłam się. I tak zostałam przez Marcina „uratowana”. Kilka dni później przyjechał do mnie na rowerze, zobaczyłam Jego ciemne, żywe, radosne oczy i coś mnie tknęło. Potem były skały, obiady, kolacje i śniadania, remontowanie mieszkania, Jego wyjazd w Alpy, urodzinowe wejście na Mnicha, mój wyjazd do Nepalu… miało być auto, pies, w dniu wypadku mieliśmy wracać razem z alp. W trudnych sytuacjach powtarzał mi, że „daliśmy radę z remontem, daliśmy radę z Mnichem, to z tym też sobie poradzimy…”. Nie poradziliśmy sobie niestety ze wszystkim. Nasze drogi się rozeszły. Ale bez względu na to, jaki scenariusz napisałoby nam życie, wiem, że zawsze bylibyśmy już przyjaciółmi.

Mówił o sobie, że jest uparty jak osioł, że nie da sobie przetłumaczyć nic do głowy, że ma ciężki charakter – nie widziałam tego, myślę, że po prostu ja miałam gorszy… Miał do mnie ogromną cierpliwość, której granice kilka razy próbowałam testować. Denis Urubko, kiedy brałam dla Marcina dedykację do książki, powiedział, żeby mu przekazała jakie ma szczęście, że ma mnie. Denis się mylił, to ja miałam szczęście, że miałam Marcina.

Był niesamowicie wrażliwy. Któregoś dni wybrałam dla nas zestaw filmów i co jeden to Marcin się rozczulał. Uwielbiał godzinne posiadówy w wannie, podczas których oglądał filmy na kompie albo wyszukiwał zabawne rzeczy na joemosterze 😉 Ciężko było go rano ściągnąć z łóżka, chyba, że w góry… Inaczej było zawsze „jeszcze 15 minutek”, później i tak ucinał sobie drzemkę w autobusie 🙂 Jego śniadaniem była kawa (obiadem i kolacją też…). Był z siebie bardzo dumny, kiedy udało mu się zejść do trzech kaw dziennie. Z podobną radością dzwonił po każdej jeździe na kursie na prawo jazdy i mówił: „dzisiaj nikogo nie rozjechałem”. 🙂

Niesamowity był sposób w jaki Marcin reagował na dzieci. Byłby cudownym ojcem. Szkoda, że tego nie doczekał.

Z Nepalu przywiozłam nam takie same wisiorki z buddyjską mantrą, która miała go chronić. Denerwowałam się kiedy go ściągał do kąpieli, bo bałam się, że pewnego dnia zapomni. Kiedy nasze drogi się rozeszły zdjął go z szyi, ale włożył do plecaka który, …w chwili wypadku miał na plecach partner Marcina. Odszedł w górach – tak, jak chciał.

Dla mnie chciał trzech rzeczy: żebym szła własną drogą, była szczęśliwa i przestała marudzić . Obiecuję Krecie. Serio.

M.

9 Spotkania z Filmem Górskim

spotkania z filmem górskimPodczas tegorocznej edycji festiwalu kina górskiego będą nie tylko filmy. Po raz pierwszy, w ramach Spotkań z Filmem Górskim, zorganizowana zostanie Akademia Górska, podczas której będzie można poznać m.in. podstawy asekuracji i techniki wspinania na własnej asekuracji oraz nauczyć się ABC poruszania po via ferratach. A wszystko pod okiem przewodników wysokogórskich IVBV. W planie także liczne warsztaty, w tym nawigacji i zagrożeń w terenie górskim, oraz wycieczki przyrodnicze w towarzystwie pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Festiwal rusza 4 września 2013 roku i trwa do niedzieli 8 września 2013 r.

Szczegóły na stronie www.promocja.zakopane.pl

Bliskie Spotkania Wśród Ludzi Gór – posłuchaj w RMF Classic!

bliskie-spotkania-rmf-classicTylko one, góry, stoją niewzruszone, z niezależnym od pogody majestatem. Bo w świecie alpinistów i himalaistów sporo zmian – na przestrzeni dziejów wysokogórskiej wspinaczki. Zmieniają się technologie, komunikacja, także organizacja i dokumentowanie wypraw i wejść na szczyty.
O tym – także w kontekście ostatniej nieudanej polskiej wyprawy na Broad Peak – rozmawiał Dariusz Stańczuk w niedzielę 24 marca w RMF Classic.

Co pcha ludzi w góry? Co sprawia, że mimo nieraz krańcowych sytuacji w te góry wracają?

Gośćmi audycji byli himalaiści: Leszek Cichy, Piotr Pustelnik i Marcin Miotk,  także wdowy po himalaistach: Anna Milewska-Zawada i Olga Morawska.

Posłuchaj na stronie RMF Classic

Prezes Czeskiego Związku Alpinizmu zginął na zboczu Gaszerbruma I !

zdenek hrubyNajpierw Prezes Polskiego Himalaizmu Zimowego, a teraz Prezes Czeskiego Związku Alpinizmu giną na Gaszerbrumie I. Przyczyna – prosty techniczny błąd!!?

Serwis Lidkovy.cz cytuje towarzysza wspinaczki – Marka Holecka.

To była chwila nieuwagi. Hruby poślizgnął się i spadł ok. tysiąc metrów w przepaść – powiedział serwisowi Holecek.

 

Ironia losu. Jak przypomniał serwis wspinanie.pl Hruby wraz z Radkiem Jarosem w 2008 roku udzielił pomocy na stokach Dhaulagiri dwójce zdezorientowanych Polaków – Arturowi Hajzerowi i Robertowi Szymczakowi. Dzięki nim Polacy bezpiecznie wrócili do bazy. Kilka dni później Czechom udało się wejść na wierzchołek, a podczas zejścia udzieli pomocy dwójce Hiszpanów, za co zostali odznaczeni nagrodą Czeskiego Klubu Fair Play.

Więcej na off.sport.pl